Choć czekolada została obecnie zredukowana do niczym nie wyróżniającej się, zwykłej przekąski, w istocie może być specjałem równie wykwintnym i szlachetnym, jak wina, cygara czy sery. Dziesiątki jej odmian, manufaktur, sekretów produkcyjnych i dodatków, a także bogata historia, przysparzają jej co raz więcej prawdziwych koneserów. Jak jednak zorientować się w tym gąszczu; czym jest czekolada ruby, jakie są różnice produkcyjne między mleczną a gorzką czekoladą, czy jaki smak cechuje czekoladę deserową? Zapraszamy do naszego przewodnika!
Najklasyczniejsza klasyka: gorzka
Odmiana czekolady, która ma ogrom kochających ją fanów, ale również osób zarzekających się, że nigdy jej nie tkną. Rzeczywiście, jej smak może być dość wymagający; zwłaszcza dla młodszych dzieci. Nuta słodyczy pojawia się dopiero na końcu smakowania jej i to w bardzo dyskretny sposób. Poprzedza ją charakterystyczny gorzki, często cierpki smak. Takie jednak właściwości sprawiają, że doskonale komponuje się w połączeniu z mocną kawą, orzechami, czy nawet potrawami mięsnymi! Co więcej, gorzka czekolada zawiera w swoim składzie od 70 do nawet 90 procent czystego kakao. Dzięki temu jest wyjątkowo zdrowa, dostarczając wielu cennych składników odżywczych, przy relatywnie niewielkiej zawartości cukru.
Popularne i lubiane: deserowa i mleczna
Te odmiany czekolad są zdecydowanie słodsze i bardziej kojarzone z deserem; przede wszystkim za sprawą mniejszej zawartości kakao. Wynosi ono – dla czekolady deserowej – od 70 do 30 procent, dla mlecznej zaś; poniżej 30. Pierwsza z nich, ma smak przejściowy pomiędzy mleczną a gorzką; słodki, niepozbawiony jednak wytrawności. Z uwagi na to, bardzo często wykorzystuje się ją do przygotowywania samych w sobie słodkich deserów czy pralinek. Z kolei czekolada mleczna w ogromnej mierze składa się z produktów mlecznych, na przykład mleka w proszku czy serwatki. Jest najbardziej gładka i przystępna w smaku; kochana przez dzieci i wykorzystywana do produkcji batoników czy cukierków.
Czekoladowa awangarda: różowa i biała
Zdecydowanie najmłodszą – a w pewien sposób również najciekawszą – odmianą tego przysmaku, jest czekolada różowa, zwana też czekoladą ruby. Zaprezentowana światu w 2017 roku, po trwających wiele lat badaniach, posiada jedyny w swoim rodzaju kolor różu z domieszką fioletu. Nie powstaje on jednak na skutek dodania barwników; jest to barwa w pełni naturalna, uzyskana dzięki ograniczeniu procesu fermentacji oraz specjalnemu prażeniu. Ma dość słodki smak, z nietypową dla czekolady domieszką kwaśności, a także wyraźnie owocowym tłem. Taka orzeźwiająca kompozycja nadaje się zarówno do jedzenia solo jak i wykorzystania w różnorodnych deserach. Jej trochę starszą, choć na rynku wciąż dość młodą, siostrą jest czekolada biała. W jej produkcji w ogóle nie używa się całych ziaren kakaowca, a jedynie pozyskany z nich tłuszczu. Dzięki temu cechuje ją bardzo słodki smak i rozpływająca się w ustach konsystencja.